lukasz paraszka architektura

pl


Projektowanie i budowa a świadectwo charakterystyki energetycznej budynku


data publikacji: 2024-11-25 | Łukasz Paraszka

W dniu 28 kwietnia 2023 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o charakterystyce energetycznej budynków, obligująca inwestorów do przekazywania (i sporządzenia) świadectw charakterystyki energetycznej kupującym lub najemcom w przypadku sprzedaży lub chęci wynajmowania swojej nieruchomości. Od tego momentu znacznie wzrosło zainteresowanie tym tematem, jednak nie wszyscy, zarówno inwestorzy, projektanci jak i wykonawcy, mają świadomość jak duże znaczenie ma charakterystyka energetyczna już na etapie projektowania budynku a finalnie realizacji budynku i jego oddaniu do użytkowania.

Świadectwo charakterystyki energetycznej budynku a charakterystyka projektowana

Na wstępie należy krótko wyjaśnić czym jest świadectwo charakterystyki energetycznej a czym projektowana charakterystyka energetyczna - mimo wielu podobieństw, te dokumenty mają inne znaczenie i zastosowanie.
  • Projektowana charakterystyka energetyczna budynku

    jak sama nazwa wskazuje, dotyczy założeń projektowych. Z jednej strony wykazuje ona spełnienie wymagań w zakresie izolacyjności przegród projektowanego budynku oraz jego zapotrzebowania na energię, z drugiej strony pozwala na zweryfikowanie, czy przyjęte rozwiązania projektowe rzeczywiście są pod tym względem prawidłowe i wystarczające. Projektowana charakterystyka musi być załączona do projektu technicznego (niepodlegającego zatwierdzeniu przy pozwoleniu na budowę ale wymaganego do rozpoczęcia budowy) lecz w zasadzie powinna być wykonana, przynajmniej roboczo, już na etapie wniosku o pozwolenie na budowę, chociażby w celu określenia szacowanego wskaźnika rocznego zapotrzebowania na energię pierwotną EP, który musi się znaleźć w opisie projektu architektoniczno-budowlanego. Nie jest to natomiast opracowanie, które formalnie wymagałoby sporządzenia przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami ani nie jest rejestrowane w żadnym oficjalnym rejestrze.

  • Świadectwo charakterystyki energetycznej budynku

    dotyczy już stanu istniejącego, dlatego można je wykonać dopiero dla budynku skończonego i wyposażonego we wszystkie instalacje. Jest to dokument formalny, wykonany przez uprawnionego certyfikatora i zarejestrowany w Centralnym rejestrze charakterystyki energetycznej budynków. Mimo iż świadectwo charakterystyki energetycznej bazuje na pewnej metodologii obliczeń, która nie jest w stanie uwzględnić wszystkich możliwych sytuacji i warunków, zarówno użytkowych jak i środowiskowych, to jednak bierze pod uwagę w maksymalnym stopniu to, jak faktycznie został wykonany budynek - np. grubość i typ zastosowanej izolacji, rodzaj instalacji ogrzewania i ciepłej wody użytkowej itp., dzięki czemu zawiera o wiele dokładniejsze dane.
Skoro to właśnie Świadectwo charakterystyki energetycznej zdaje się być dla budynku istotniejsze (chociażby dlatego, że jest umieszczone w oficjalnym rejestrze), to dlaczego projektowaną charakterystykę energetyczną powinno się traktować tak samo poważnie i nie można w niej wpisać czegokolwiek (co w praktyce niestety często ma miejsce), byle zgadzała się z przepisami?

Zgodnie z art. 57 ust. 1 pkt 61 Prawa Budowlanego, do zawiadomienia o zakończeniu robót budowlanych należy załączyć między innymi kopię wspomnianego Świadectwa charakterystyki energetycznej. Wyobraźmy sobie sytuację w której kończymy budowę naszego domu, na który oczywiście uzyskaliśmy pozwolenie. Przygotowujemy wymagane dokumenty do zgłoszenia tego faktu nadzorowi budowlanemu, zlecamy certyfikatorowi wykonanie Świadectwa charakterystyki energetycznej i nagle okazuje się, że wspomniany wcześniej wskaźnik EP nie mieści się w dopuszczalnej maksymalnej wartości 70 kWh/m2 (wartość obowiązująca dla domów jednorodzinnych na dzień powstania niniejszego tekstu, zgodnie z WT2021). Jak do tego doszło skoro uzyskaliśmy decyzję o pozwoleniu na budowę, a więc nasz projekt został już wcześniej zatwierdzony pod względem zgodności z przepisami? Przyczyn może być kilka i musimy cofnąć się do wcześniejszych etapów procesu inwestycyjnego by je odkryć:
  • Budynek wykonany niezgodnie z pierwotnym projektem

    Mimo iż zakres zmian tak zwanych nieistotnych, możliwych do wprowadzenia podczas trwania budowy bez dodatkowych formalności jest dość duży, to nie zawsze te modyfikacje są wskazane i finalnie mogą wpłynąć na spełnienie wymaganych przepisami parametrów budynku. Rezygnacja z instalacji fotowoltaicznej, zmniejszenie grubości termoizolacji, zainstalowanie pieca gazowego zamiast pompy ciepła lub nawet rezygnacja z kominka na drewno na pewno zwiększy energochłonność budynku - jeśli już na etapie projektu budowlanego wskaźnik EP w charakterystyce energetycznej był na granicy dopuszczalnych wartości, to istnieje duże ryzyko, że w finalnym świadectwie charakterystyki energetycznej zostanie ona przekroczona.

  • Błędnie przygotowana charakterystyka energetyczna na etapie projektowania

    Papier zniesie wszystko i niestety często takie podejście panuje zarówno wśród architektów jak i inwestorów będących ich klientami. Zdarza się, że w projektach wpisywane są przypadkowe wartości dotyczące wskaźnika EP lub obliczenia są "naciągane" na podstawie zbyt optymistycznych założeń (np. przyjęcie przesadnie dużego udziału energii słonecznej, sprawności instalacji grzewczej lub szczelności budynku) - wszystko po to, by wykazać spełnienie wymaganych parametrów i uzyskać pozwolenie na budowę.

  • Nierzetelnie wykonane świadectwo charakterystyki energetycznej lub niewystarczające dane

    Jak zostało wspomniane wcześniej, świadectwo charakterystyki energetycznej sporządzane jest na podstawie stanu istniejącego, co oznacza, że może być tak dokładne jak dane wyjściowe i wizja lokalna w budynku. Jeśli certyfikator nie będzie dysponował wystarczającymi informacjami na temat zastosowanych rozwiązań (np. konkretnego modelu pieca, obecności paneli fotowoltaicznych), to wynik świadectwa może zostać wypaczony. Działa to oczywiście w obie strony.
Niezależnie od wyżej wymienionych okoliczności, należy mieć na uwadze, że charakterystyka energetyczna budynku nie jest tylko kolejnym zbędnym formalizmem. W dobie kryzysu klimatycznego, spowodowanego między innymi (jeśli nie przede wszystkim!) z nadal rosnącą emisją gazów cieplarnianych, szczególnie powinno się zwracać uwagę na oszczędność zużycia energii przez budynki i sposobu w jaki jest ona wytwarzana. Sama eksploatacja budynków odpowiada za 28% światowych emisji CO2 (według 2020 Global Status Report for Buildings and Construction), dlatego dążenie do obniżenia energochłonności w tym sektorze jest kierunkiem właściwym i uzasadnionym i będzie wymagać odpowiedzialności zarówno architektów - w postaci właściwych rozwiązań projektowych, inwestorów - w postaci realizacji budowy zgodnie z projektem, jak i specjalistów sporządzających świadectwa i projektowane charakterystyki energetyczne budynków - w postaci rzetelnych i zgodnych ze stanem faktycznym opracowań.

Przepisy:
- Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawdo Budowlane (Dz. U. z 2024 r. poz. 725)
- Ustawa z dnia 29 sierpnia 2014 r o charakterystyce energetycznej budynków (Dz. U. z 2024 r. poz. 101)
- Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz. U. z 2022 r. poz. 1225)